Logo PDKiNs
Narzędziownias
Warsztatys
Ekspozycjes
M 2408 SD Gracia
Model M2408 z pierwszych serii (w wersji eksportowej) wyposażony m.in. w duże, zespolone wskaźniki wysterowania nazywa się Gracia i jest to wersja M 2408 SD. Opisy na panelach sterowania są w języku niemieckim, tak więc mamy do czynienia z egzemplarzem wyprodukowanym na eksport.

Najbardziej charakterystycznym elementem odróżniającym ten model od innych z serii, są wspomniane duże, zespolone wskaźniki wysterowania poziomu zapisu. Niestety – w pierwszych modelach – nie podświetlane! Spore przeoczenie konstrukcyjne, bo świecące zegary w szpulowcach są bardzo istotnym elementem wizualnym, więc trochę szkoda. Naturalnie można by było to poprawić i zamontować odpowiedni układ, ale… sprzęt straciłby wtedy oryginalny stan fabryczny.

Gracia M 2408 SD prezentowana na fotografiach ma dość niski numer seryjny (625), czyli pochodzi z pierwszego tysiąca, zakładając oczywiście, że ewidencja w ZRK Kasprzak prowadzona była rzetelnie. O przynależności do wczesnej serii świadczy też budowa części mechanicznej magnetofonu. Po zdjęciu obudowy znajdujemy wnętrze dokładnie takie jakie przedstawione jest na fotografiach w instrukcjach serwisowych z lat 1977/78.
 
Charakterystyczne są tutaj sprężyny płaskie przytrzymujące koła pasowe oraz skaczące. Nie znajdziemy też sznurkowego cięgna regulującego naciąg na prawej szpuli. Zamiast tego zamontowano tzw. hamulec pomocniczy składający się z dźwigni z wodzikiem oraz filcowej tulejki dociskającej tarczę dolną prawego talerzyka. Układ ten ma za zadanie zwalniać talerzyk przy włączeniu funkcji „start” a hamować tarczę dolną w położeniu „przewijanie w lewo”.

Wygląd zewnętrzny magnetofonów tej rodziny jest znakomitym przykładem na dobrze opracowaną formę wizualną przedmiotu. W przypadku modeli z pierwszych serii wygląda to szczególnie dobrze: światło specyficznie gra na powierzchniach; niby to tylko czarny kolor a tyle możliwości… Raz bardziej matowo, raz błyszcząco, tu zagra przyprawiona na ostro krawędź ryzalitu panelu głównego, nieco wyżej – miękko narysowany łuk osłony głowic… a pod spodem wyraźnie odbijające otoczenie lustro kryjące magiczny świat mechaniki precyzyjnej, ustrój analogowy, magnetoelektryczny. Dla zrównoważenia (albo: na przekór), po prawej u dołu – rytm wyznaczony przez klawisze operacyjne; sześć czworokątów z wpisanym centralnie okrągłym, wklęsłym akcentem.

A jeśli tak oświetlić Arię miękkim światłem, pod kątem, tak aby kontrast między bocznymi a frontowymi powierzchniami był wyraźny ale nie przepalony – efekt jest wyjątkowy. Graficzno – rzeźbiarski. Technika popularna może być efektowna wizualnie…